Salon Dłużnika przypomina, że nieliczni mieli
do czynienia z rygorem, który pojawia się nagle w chwili otrzymania pierwszego
monitu o zaległej spłacie! Wtedy powinna zapalić się kontrolka, bo podpisaliśmy
pakt z bankiem, który obliguje nas do przestrzegania zawartych w nim zapisów,
co
podkreśla Salon Dłużnika.
Niestety, nadal wielu kredytobiorców ich nie czyta. Najważniejsze punkty, na
których się skupiamy to, ile dostanę i ile mnie to kosztuje? Musimy uważać, by
nie znaleźć się w „karczmie Rzym” i nie spotkać na swojej drodze windykatora
bankowego apeluje Salon Dłużnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz